Jakkolwiek tego nie nazwiemy, nadal będziemy tacy sami.
Zbudowani z tych samych jednostek, organów, narządów.
Co nas dzieli? Kolor skóry, oczu, włosów, wzrost, poglądy, charakter?
A co to ma za znaczenie, skoro i tak urodziliśmy się tak samo i tak samo umrzemy?
Wiecie, czego brakuje na Ziemi?
WSPARCIA.
Dla drugiego człowieka.
Nienawidzimy innych ze względu na to, że są czarni, żółci. Że są za grubi, za chudzi. Za wysocy, za niscy. Wolą czarny, a nie biały. Nie lubimy.
Tylko, że to nie ma sensu, Mamy wątrobę, nerki, płuca, jak każdy człowiek. Ale coś nas blokuje przed miłością do innych.
Powinniśmy być armią. Armią ludzkości. W razie niebezpieczeństwa, niech nie będzie podziału na lepszych i gorszych.
W razie gorszych chwil, niech każdy sobie pomaga.
W razie głodu, niech każdy się ze sobą dzieli.
W razie chorób, niech każdy się wspiera.
Jesteśmy rodziną. Taką samą. Z tej samej krwi i kości. Z tej samej skóry, czy dwojga oczu, nosa, ust.
Cierpimy tak samo, płaczemy tak samo.
Więc dlaczego ukazujemy swoją nienawiść do innych? Albo inaczej: obojętność. Tak też jest.
Jako najbardziej rozumne stworzenie na tej planecie, używajmy ROZUMU, którym obdarzył nas Bóg, i bądźmy dobrzy.
Każdy gest się liczy, nawet ten najmniejszy. Ale róbmy coś, nie bądźmy obojętni, okrutni,zazdrośni.
Jako jeden gatunek, jesteśmy jednością.
Bądźmy armią ludzi, którzy stoją z innymi, w jednym rzędzie, bez podziału.
Dziś tak bardziej natchnęło mnie na rozmyślenia o nienawiści. Na świecie tyle złych rzeczy się dzieje, ale czujemy się tacy sami, dopiero, kiedy widzimy, że niebezpieczeństwo jest blisko.
Nadchodzi śmierć. Milioner mieszkający w willi z dziesięcioma samochodami też umrze, tak samo jak ja, czy Wy.
Podział nie istniał, to my go rozwinęliśmy.
Mam nadzieję, że myślicie podobnie, i mimo, że post bardzo krótki,to jakoś przeczytaliście. Musiałam zmusić Was do refleksji :) *nie dziękujcie.*
Myślę, że to tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam tych, co mają ferie! Spędźcie je lepiej, niż ja.
Buziak!
Myślę że już coraz więcej osób na świecie toleruje innych. Są wyjątki, ale to tylko pojedyncze jednostki.
OdpowiedzUsuńtoowildperson.blogspot.com
Jeżeli chodzi o tolerancję skóry, czy orientacji seksualnej ,wydaje mi się, że tak, ale nadal jest jedna wielka obojętnośc, władza, bycie lepszym od kogoś itp. :) Chyba to się nigdy nie zmieni.
Usuńdobrze napisane, zgadzam się
OdpowiedzUsuńhttp://makelifeawsome.blogspot.com/
Jestem za! :) Zgadzam się!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie >>> http://ta-szalona-nastolatka.blogspot.com/
Mądry post!:)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ
OUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK
Dobrze napisane :) Zgadzam się z tobą ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog - Obserwuję :)
http://wikaandstyle.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska - blog. Zapraszam na konkurs!
Świetny post. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie są podzieleni na kategorie. Jeśli nie masz markowych rzeczy jesteś inny, gorszy. To mnie już nie tyle przeraża lecz smuci. Niby wszyscy jesteśmy tacy sami, a inni. Jesteśmy złożeni z tych samych "części", a jednak tak bardzo się od siebie różnimy. Brakuje wśród ludzi wzajemnego wsparcia, pomocy, akceptacji :/.
OdpowiedzUsuńalastelmach.blogspot.com
Chyba apele do zmiany nic nie dadzą, no trudno, są ludzie i taborety, chociaż my bądźmy ludzcy! :)
UsuńZgadzam się z twoją notką i pomysł na rozdział trafiony w dziesiątkę. Pamiętam jak kilka lat temu pisałam o problemie wyśmiewania się z młodszych i słabszych, pewnie niedługo wstawię to na swojego bloga inspirując się Twoją notką. My bloggerzy bądźmy takim motorkiem pchającym ludzi do refleksji o ich czynach. W sumie można zrobić akcję hmm.... Jeszcze się nad tym zastanowię. Tak by the way zapraszam do mnie, przełamałam się i wstawiłam coś co MOŻE Ci się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki xx
Widziałam już Twój świetny post :) xx
UsuńZgadzam się w 100%-tach :)))
OdpowiedzUsuńhttp://amatorskie-rysowanie.blogspot.com/
Hmm, dlatego byłam małą punkową królową xD
OdpowiedzUsuńMarzyłam o rozsądnej anarchii, o całkowitym wykreśleniu głupoty z ludzkich mózgów. Co prawda moje marzenia nie zadziałały, nie wiem co w tym przypadku zadziała. A ludzkość dzieliła się, dzieli i dzielić się będzie, bijąc się krwawo o kawałek ziemii, który i tak zaraz straci.
Bardzo fajny post, pobudza mi wyobraźnię, dokłada na nowo drwa do rozpalonego ognia w sercu :D
Jakie cudowne zdjęcie. Takie delikatne i aż... fghjk, mega mi się podoba, jest świetne!
Nie wiem co napisać, bierze mnie na przemyślenia.
(To wszystko przez Ciebie!)
Pozdrawiam!
http://hunulv.blogspot.com
Nie ma za co, tylko nie rozmyślaj za dużo! To grozi kalectwem xx
Usuń