Nastały święta i musiałam jakoś odżyć. Ale jak, skoro pustka nadal była? Mogę się założyć, że na pewno kiedyś tak samo się czuliście. Aż w końcu wyszło "słońce", które zmieniło nasze spostrzeżenie, pomagało się oderwać i znów byliśmy naładowani energią i chęcią, by robić cokolwiek.
Miłość. A może coś innego?
Poznałam ich parę dni temu, ba, raczej w końcu dostrzegłam z kim mam do czynienia.
I tak zaczęła się nasza znajomość.. Najpierw nieśmiałe spotkania, z czasem coraz częściej ich odwiedzałam, nie wiedząc, że mogę się zbytnio zagalopować!
A jednak.
Wpadłam po uszy.
Nie spodziewałam się tego w tak krótkim czasie, przez tak nagłe spotkanie. Los tak chciał?
Zaczęłam myśleć i myśleć, po raz kolejny się na ich napotykałam, a nawet sama chciałam, by mnie spotkali.
Nie potrafiłam oprzeć się wrażeniu jaki na mnie zrobili, bo w końcu nie mogłam wiedzieć, czy ich polubię, czy pozostawię bez komentarza. Ale piszę o nich post, więc chyba coś mówi przez się.
Ich słowa były dla mnie zaspokojeniem w godzinach smutku i uzupełnieniem pustki, o której pisałam wcześniej.
Kogo mam na myśli? Macie rację! To oczywiste, że nowy ukochany zespół!
The Neighbourhood są dość popularni, nie wiem czy w Polsce aż tak jak zagranicą, ale nadal są znani. Nie wiem czemu wcześniej ich nie spotkałam, ale lepiej późno niż wcale, prawda?
Doznałam także szoku, kiedy zauważyłam, że ich niektóre utwory są tak bardzo mi znane..
Jak głosi Wikipedia, założyli formację w 2011, czyli całkiem niedawno i grają alternatywnego rocka, indie rocka, czyli gatunek zbliżony do mojego..
Ale bardziej uderzyły mnie ich słowa, które są dla mnie baaardzo ważne w piosenkach. A te były proste, i raczej nie natchniemy się ich liryczną poezją o nie wiadomo jakiej metaforze. Ale są ładne. Tak po prostu -w pewien sposób ciekawe. I tego od dawien dawna szukałam.
Nie będę się oszukiwać, mnie łatwo jest zadowolić i właściwie wszystko, co będzie miało gitarę, uroczy głos, i mądre słowa mi się spodoba, nawet jeśli będzie to największy shit na świecie.
Jednak ja już tak mam.
Nawet teraz, pisząc to, słucham ich piosenek, które na prawdę są nieziemskie i chyba tego mi tak na prawdę brakowało.
Jeśli chłopaki wydadzą drugi ,singiel, czy cokolwiek, może się zapowiadać na dłuższą znajomość, bo jak na razie jestem jedynie zauroczona. Co z tego wyniknie, czas pokaże.
A wszystko zaczęło się od "Afraid"- musiałam się na nią natknąć i potem słuchałam dalej. To było świetne uczucie, bo rzadko się zdarza, żeby pierwsze lepsze "coś" zachęciło mnie do dalszych poszukiwań utworów artysty.
Wow.
Anyway, Polecam "Sąsiedztwo", bo ja już ich sąsiadką chyba pozostanę.:)
Poniżej przedstawiam Wam ich bardziej znane piosenki, i zapraszam do słuchania.
Dajcie znać, czy kojarzycie ich, czy może nie :)
I czy Wy także macie swoje ulubione zespoły, grupy. piosenkarzy! Chętnie poznam waszych "idoli".
N.
Nie znam, nawet nie kojarze ;) Ale no słucham również innego gatunku więc..
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik. Zapraszam! ;)
Haha, skoro słuchasz innego gatunku to trochę logiczne, że możesz nie znać ;DD
UsuńDzięki za komentarz! :*
aaa! kocham ich piosenki! ♥
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Mówisz poważnie? :) Wow, w końcu ktoś, kto ich zna!
Usuń♥♥
Tak, poważnie :D
UsuńPo tytule myślałam, że będziesz opisywać swoją randkę, a tu proszę - zespół. Ja lubię hip hop, rap, chociaż czasem słucham tez spokojnych piosenek. Lubisz Snoop Dogga? *.* Zapraszam na swój blog i komentuj!
OdpowiedzUsuńmisiowyblog3001.blogspot.com
Nie słyszałam o nich wcześniej. Ogólnie nie przepadam za tym gatunkiem muzyki. Często za to słucham Eda Sheerana :D.
OdpowiedzUsuńalastelmach.blogspot.com
Słyszałam o nich ale nigdy nie miałam przyjemności ich posłuchać. Ja natomiast całkiem nie dawno zakochałam sie w P!nk, Linkin Park oraz Coldplay.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
enjoy-lifeee.blogspot.com
Nigdy o nich nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://blackwhiteandnavyblue.blogspot.com
Ja takze nigdy nie slyszalam o nich :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com