Minął rok. I znowu wiele do przemyślenia.
Wszystko to, co się działo pomaga w kolejnych latach i co roku daje nam możliwość przypomnienia sobie co tak naprawdę udało nam się zrobić,
Na myśl o 15' nie przychodzi mi nic szczególnego do głowy,
W prawdzie obrosłam w nowe doświadczenie, czasem trudne, czasem nawet było miło, ale .. po co?
Czy koniecznie muszę przypominać sobie o tym, co wydarzyło się rok temu?
Nikt mnie nie zmusza, to fakt. Ale automatycznie coś pozwala mi, abym zaczęła wspominać.
Też tak macie?
Przypominamy sobie, co zrobiliśmy dobrze, a co źle. Karzemy siebie za to, ile błędów popełniliśmy. Obiecujemy, że tego już nie będzie, że nowy rok przyniesie nowy początek. Co roku to samo.
To samo rozczarowanie.
Tyle ludzi mówi "To już rok minął! I teraz co ja takiego zrobiłem przez te dni.."
Nic?
Witajcie w klubie!
Czyżbyś znowu planowała co zrobić w 2016? Czyżbyś znowu łudziła się, że się weźmiesz, dostaniesz kopa motywatora i będzie OKEJ?
Tak.
Zawsze może być lepiej, zawsze możesz być lepsza, a życie jest za krótkie, aby znów odkładać wszystko na późniejsze lata.
Skoro coś sobie postanawiamy ( bierzmy pod uwagę, że mam na myśli te takie wewnĘtrze zmiany, nie jakieś wielkie marzenia) - chyba lepiej się tego trzymać.
W końcu 'Nowy rok, nowy ty."
Przyznaję, że ja także miałam zamiar sobie coś zaplanować i tych rzeczy jest multum. Naprawdę. I ja będę się ich trzymać, bo kiedy tak zastanowimy się Dlaczego do cholery piszemy coś, czego nie zamierzamy nawet spełnić? Czy to jest nasz kaprys, czy jednak chcemy coś zmienić w sobie?
Kiedy już etap przemyśleń mamy za sobą, czas na planer.
Zapiszmy sobie każdą rzecz, nawet najgłupszą. Im więcej postanowień, tym większa zaangażowanie we wszystkie.
365 dni to kupa czasu, ale to wiadome, że jeśli sami nie zadziałamy, nikt nie zrobi niczego za nas. Czas się odważyć.
A następnie przychodzi czas żegnania minionego roku, opijania jego smutków i radości, witanie nowego rozdziału naszego życia.
I w końcu nasze pole do popisu.
Motywacja przez cały rok, odznaczanie każdego zrobionego zadania.
DUMA.
Że nam się udało! Bo o to chodziło! Jesteście szczęśliwi? Mam nadzieję, że tak,
A potem przyjdzie kolejny rok i wielkie zadowolenie, że zrobiliśmy cokolwiek, że udało nam się przezwyciężyć złą passę, że nic nie poszło na marne. :) Brawa dla Was, zasłużyliście.
Chcecie się tak czuć? To do roboty! Mamy tyle marzeń, ale przecież należy w końcu się za nie zabrać, nieprawdaż?
Jeśli chodzi o mnie, to nie chcę wspominać zeszłego. Zawsze się staram uczyć na błędach, ale jestem tylko człowiekiem i mam prawo do pomyłek. Myślę, że to się nigdy nie zmieni, bo jeszcze wiele przede mną.
Dlatego w roku 2016 pragnę być dumna z siebie,
Nie bać się.
Być dobra.
Sprawiedliwa.
Szczęśliwa ze wszystkiego, co mam i co mogę zdobyć.
Nie przejmować się niepowodzeniami, cieszyć z sukcesów, doceniać możliwość życia.
Myślę, że przemiany wewnętrzne są najpotrzebniejsze, ponieważ, jeśli nasza psychika jest zdrowa, my także.
Z bardziej przyziemnych rzeczy, chciałabym napisać dobrze egzamin gimnazjalny. Nie będę udawać, że to sprawa życia i śmierci, ale jednak trochę się postaram, nie wymagając od siebie za dużo.
Powinnam także nauczyć się organizacji czasu - im więcej mam do zrobienia, tym częściej to odkładam, ale potem jest już za późno.
W wakacje chciałabym gdzieś pojechać, móc trochę zwiedzić, póki jeszcze mogę.
I oczywiście zarobić pieniądze na wiśniach.
A potem przyjdzie czas na nową szkołę, co się równa nowemu wyzwaniu do sprostaniu. Dam radę, na pewno..
Wam także życzę dobrze przemyślanych planów i miłego wspominania 2015.
Bawcie się w jutrzejszy wieczór, niczego nie żałujcie, a po północy obudźcie się inni, z energią, siłą, motywacją do działania.!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Ja na szczęście egzamin mam za sobą, a Tobie życzę powodzenia! Spelnienia marzeń w Nowym roku :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wgląd bloga!
agnieszkaa-es.blogspot.com
Dziękuję bardzo! No i dziękuję, że odwiedziłaś mojego bloga!
UsuńDziękuję jeszcze raz :)
W moim przypadku też potrzebna jest lepsza organizacja czasu :D. Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńalastelmach.blogspot.com
:D I wzajemnie!
UsuńNiewykły post, taki prawdziwy. Szczęśliwego Nowego Roku !!:)
OdpowiedzUsuńxgrungedasisy.blogspot.cok
Dziekuję i nawzajem. :-)
UsuńBardzo motywacyjny post! Mnie też (niestety) czeka egzamin gimnazjalny, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie. Miłego Sylwestra i wytrwania w swoich celach. :)
OdpowiedzUsuńwww.mowmipati.blogspot.com
Egzamin gimnazjalny, to coś co również i mnie czeka :D. Udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Też w tym roku piszę egzamin gimnazjalny. Ale się nim aż tak bardzo nie przejmuję, bo mam już 3 finalistów i nie mam tak dużej presji, że jak napisze źle to się nigdzie nie dostanę.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci żeby Twój egzamin poszedł ci jak najlepiej !
Pozdrawiam, afaik-blog.blogspot.com
Na pewno dobrze pójdzie Ci na egzaminie gimnazjalnym, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń❤ blog
Bardzo osobiste ale zarazem bardzo uniwersalne! Super!
OdpowiedzUsuńjeju.. masz taki piękny wygląd bloga, super posty:)
OdpowiedzUsuńobserwuję ♥
pozdrawiam ♥
MÓJ BLOG-KLIK ♥
Świetne zdjęcia i super post :)Obserwuję ! :) pozdrawiam cieło i życzę szczęśliwego Nowego Roku! zapraszam do mnie, będzie mi miło jeśli zostawisz coś po sobie :* http://czarnotowidze2.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczny wygląd bloga!
OdpowiedzUsuńNiesamowity post. Mój egzamin dopiero za rok. Z pewnością pójdzie ci świetnie! Trzymam kciuki, dasz radę!
dużo zdrowia i pomyślności w nowym roku :)
nieustraszonaaa.blogspot.com
Tylko się bardzo nie denerwuj, a zobaczysz, że egzamin pójdzie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMój blog - ZAPRASZAM